Po zimowej przerwie, 18 marca 1944 roku oddział AK Mieczysława Tarchalskiego „Marcina” w sile trzech plutonów, pod dowództwem „Witka”, „Wolta” i „Zygmunta”, patroli dywersyjnych z placówek obwodu i 20. żołnierzy z oddziału por. Floriana Budniaka „Andrzeja”, przeprowadził akcję zbrojną na terenie Włoszczowy. Jej celem było zablokowanie żandarmerii niemieckiej stacjonującej w siedzibie starostwa i przeprowadzenie konfiskaty tekstyliów, obuwia i innych artykułów z niemieckich magazynów. Podczas ataku zniszczono także akta gminy i powiatu, urządzenia telefoniczne, a także zlikwidowano 2. konfidentów. Po udanej akcji cały oddział bez strat własnych oddalił się w okoliczne lasy.
Pluton ppor. „Wolta” udał się w rejon gajówki Zwierzyniec znajdującej się w połowie drogi pomiędzy Ludwinowem, a Knapówką i tam też ze swoimi ludźmi zatrzymał się na krótki odpoczynek. Partyzanci zmęczeni akcją we Włoszczowie i długotrwałym marszem szybko posnęli. Błędem dowódcy tego batalionu było wystawienie ubezpieczenia zbyt blisko gajówki i tylko w okolicach drogi.
Rankiem następnego dnia z Włoszczowy wyruszyła 40. osobowa grupa żandarmów w pościgu za partyzantami. Niemcy po zlokalizowaniu miejsca postoju plutonu zaszli odpoczywających partyzantów omijając drogi i przesieki. Odpoczywający w gajówce przypuszczalnie nawet nie zostali ostrzeżeni przed zbliżającymi się żandarmami którzy ok. godz. 10 otworzyli z małej odległości ogień w stronę gajówki. Wywiązała się gwałtowna walka podczas której oddział partyzancki próbował wycofać się do lasu pozostawiając na miejscu całą zdobycz z Włoszczowy. W walce zginęło 11 partyzantów: ppor. Zenon Siuda „Wolt”, pchor. Marian Krynicki „Kozak”, plut. Edward Stajszczyk „Zamek”, kpr. Antoni Pilewski „Słoneczny”, strz. Józef Włodarczyk „Bolek”, strz. Stanisław Łaskawski „Cis”, kpr. Stanisław Cieślak „Czajka”, strz. Stanisław Struski „Długi”, strz. Stanisław Dudziński „Orzeł”, strz. Marian Barski „Zenon” i strz. NN. Ciężko rannych zostało 4. partyzantów. Straty wroga to 4. zabitych..
Niemcy zabrali stracone dzień wcześniej artykuły oraz ciała zabitych partyzantów które wystawili na widok publiczny we Włoszczowie. Pochowano ich później na miejskim cmentarzu w zbiorowej mogile.