W spisie poborowym z 1508 roku, po przypuszczalnie prawie czterdziestoletnim niepodzielnym „panowaniu” Długoszy nad całym Bebelnem (prawdopodobnie od 1471 kiedy to po raz ostatni jest wymieniony Jan syn Zawiszy (drugiego) jako właściciel Bebelna Mniejszego), znajdujemy miejscowość podzieloną na dwa działy.
Z powyższego dokumentu dowiadujemy się, że w Bebelnie Mniejszym jako właściciel występuje niejaki Pasrski herbu Jastrzębiec, a w Bebelnie Większym Krzysztof Gosławski herbu Oksza, posiadający także Krzepin. Prawdopodobnie jako pierwszy z Gosławskich pisał się z Bebelna.
Powyżej wspomniano o Bebelnie Większym i Mniejszym, jednakże w dokumencie tym nie jest jeszcze widoczny wyraźny podział na Bebelno Mniejsze i Większe, mało tego, używana jest jeszcze nazwa Bembelno. Jedynie z różnych późniejszych informacji można wywnioskować, iż Psarski osiadł w Bebelnie Mniejszym, Gosławski zaś był właścicielem Bebelna Większego.
Z „Liber beneficiorum…” Jana Łaskiego wynika, że dziedzicem Bebelna Mniejszego (Zalesia) po Psarskim (ok. 1521 r.) był Piotr Zakrzewski (Zakrzewsky Petri) także herbu Jastrzębiec (podobnie jak Psarski) posiadający tutaj dwór. Oprócz Zakrzewskiego Łaski w swoim dziele odnotowuje w tej części Bebelna drugiego szlachcica – Spytka (Spythek), o którym niestety nic więcej nie wiadomo i jest on wzmiankowany także w opisie kolegiackiego kościoła kurzelowskiego. Być może jednak Psarscy w dalszym ciągu byli jeszcze w jakiś sposób związani z Bebelnem bądź z kolejnymi właścicielami, gdyż w parafialnych księgach metrykalnych jeszcze w 1714 roku wzmiankowani są Kazimierz i Aleksandra Psarscy chrzczący swoje dziecko.
Najprawdopodobniej także wspomniany wcześniej Krzysztof Gosławski (starosta będziński, syn Jana) odnotowany jest także w spisie poborowym z 1540 roku jako właściciel Bebelna Większego, Krasowa (Większego), Sulikowa oraz Krzepina. W Bebelnie Większym znajdowały się wówczas: dwór, folwark, dwa ogrody, prawdopodobnie karczma, mała sadzawka oraz młyn. Według tego spisu dwór, folwark i młyn znajdowały się także w Bebelnie Mniejszym którego właścicielem wówczas (po Piotrze Zakrzewskim) był Jakub (Piotr?) Mankarski, Mękarski lub Mąkoski mający we wsi dwóch kmieci na łanach, zagrodnika, las i pasiekę.
Z kolejnego rejestru poborowego z 1573 roku dowiadujemy się, iż Bebelno Zalieszne posiada 2 łany oraz 6 ogrodów, a Bebelno Większe 2 ogrody i 1¼ łana powierzchni uprawnej.
W 1576 roku jako właściciel Zalesia (Bebelna Mniejszego) wymieniany jest Stanisław Gosławski. Najprawdopodobniej też on lub jego syn Adam, rotmistrz królewski uchodzący za dobrego żołnierza, odkupili ok. połowy XVI w. (na przestrzeni lat 1540-1576) od Mąkoskiego (Mankarskiego, Mękarskiego) Bebelno Mniejsze stając się tym samym dziedzicami obu wiosek na ponad 150 lat.
Jak to już zostało wcześniej wspomniane, dzięki spisowi poborowemu z połowy XVI wieku wiemy, iż w Bebelnie Większym i Mniejszym istniały folwarki. Folwarki pańszczyźniane w tym okresie były nową formą gospodarowania szlachty. Właśnie od połowy XVI wieku gospodarka folwarczno-pańszczyźniana stała się formą dominującą w polskim rolnictwie. Folwark pańszczyźniany był rolnym lub rolno-hodowlanym gospodarstwem towarowym (tzn nastawionym na zbyt), którego funkcjonowanie opierało się na przymusowej, w głównej mierze bezpłatnej pracy chłopów. W dalszej części opracowania poruszono tę tematykę dość dokładnie.
Jak można przypuszczać założycielami folwarków w Bebelnie byli Gosławscy i być może wzmiankowany Jakub Mąkoski.
W połowie XVI wieku Bebelno stało się ośrodkiem reformacji kalwińskiej. Stało się tak za sprawą ówczesnych właścicieli Bebelna – Gosławskich. Wspominani Gosławscy – oprócz Bebelna właściciele także kilku innych wiosek w dawnych województwach sandomierskim i krakowskim – związali się właśnie w tym czasie z kalwinizmem, potem jednak większość z nich przeszła na arianizm (burza reformacji w Bebelnie szerzej opisana jest przy okazji historii parafii).
Okolice Bebelna w okresie wojen ze Szwedami, zwanych powszechnie potopem, doznały wielu spustoszeń. Przykładem może być choćby najazd w święta wielkanocne 1 kwietnia 1657 roku księcia siedmiogrodzkiego Jerzego Rakoczego, sprzymierzonego przeciwko Polsce z królem Szwecji Karolem X Gustawem. Należy także wspomnieć, iż lata najazdu szwedzkiego ujawniły zdradziecką współpracę ze Szwedami części rodu Gosławskich związanych z arianizmem. Był wśród nich także Stanisław Aleksander z Bebelna zmuszony do opuszczenia kraju w roku 1658. Z wygnania (prawdopodobnie na Śląsku) powrócił w 1665 roku już jako katolik.
Jako swego rodzaju ciekawostkę związaną z rodem Gosławskich ks. Jan Wiśniewski w swoim Historycznym opisie… wymienia fakt, iż w krakowskim kościele św. Franciszka, jest pomnik Krzysztofa z Bebelna Gosławskiego, starosty będzińskiego zm. w 1641 r. dobrego katolika i znakomitego rycerza. Niestety w chwili obecnej zarówno w samym kościele OO Franciszkanów jak i w jego obejściu wspomnianego pomnika, czy też raczej tablicy już niema. Tablica ta przypuszczalnie nie istniała już w trakcie powstawania Historycznego opisu…, gdyż inwentarz sporządzony przez o. Alojzego Karwackiego w roku 1922 wymienia ją jako tablicę zaginioną. Na szczęście inwentarz ten podaje treść napisu (w języku łacińskim) który był umieszczony na tejże tablicy. Jego polski przekład zamieszczam poniżej:
SZLACHETNEMU I PRZEŚWIETNEMU
PANU KRZYSZTOFOWI Z BEBELNA GOSŁAWSKIEMU
STAROŚCIE BĘDZIŃSKIEMU,
KTÓRY W PRAWDZIWEJ POBOŻNOŚCI SIĘ ĆWICZĄC,
CZYNY I DZIEŁA CHRZEŚCIJAŃSKIE ŻARLIWIE PEŁNIĄC
I W RÓŻNYCH BITWACH PRZECIWKO TURKOM OCHOCZO WALCZĄC
NA DOWÓD MIŁOŚCI KU OJCZYŹNIE,
SPRAWIEDLIWOŚĆ, PRAWO I TO, CO KAŻDEMU NALEŻY,
Z WSZELKIM RESPEKTEM ODDAJĄC,
DLA PRZYKŁADU I DLA SIEBIE SAMEGO TO CZYNIĄC,
OJCZYŹNIE BĘDĄC MIŁY, PRZYJACIOŁOM DROGI,
NIKOMU PRZEZ CAŁE ŻYCIE NIE BĘDĄC UCIĄŻLIWY,
O BOGOBOJNYCH I UBOGICH PAMIĘTAJĄC,
PRZEZ MAŁŻONKĘ WIELCE STRAPIONĄ I SZLACHETNE POTOMSTWO
JAK TEŻ SŁAWNĄ I PRASTARĄ RODZINĘ BĘDĄC BARDZO KOCHANY,
LAT PRAWIE SZEŚĆDZIESIĄT MAJĄC
Z TEGO ŚMIERTELNEGO DO NIEŚMIERTELNEGO ODSZEDŁ ŻYWOTA
DNIA 28 MARCA ROKU 1641.
O ZACNY WĘDROWCZE, DLA ZACNYCH O WIECZNY PROŚ SPOKÓJ
Przy okazji Gosławskich warto wspomnieć o kilku znanych osobach z tego rodu, jak np. Dorocie z Bebelna Gosławskiej, żonie podwojewody krakowskiego Wojciecha Mieroszewskiego; Adamie Gosławskim (1577-1642), znanym działaczu ariańskim i scholarchą Akademii Rakowskiej czy Ignacym Gosławskim z Bebelna (1769-1823) pośle sandomierskim na sejm, rotmistrzem 3. Brygady Kawalerii Narodowej.